niedziela, 18 lutego 2018

Etyka a bankowy biznes w Europie Zachodniej

Zastanawiałem się nad najważniejszymi elementami etyki w instytucjach finansowych na zachód od Odry, które charakteryzują same sobie jako etyczne. Powiem tyle, że moralność finansowa wygląda nieco inaczej niźli w Polsce, odnajdziemy zagranicą sporo charakterystycznych elementów, które podzieliłem na cztery kluczowe obszary.

Obszar 1: Gdzie płynie strumień pieniędzy?

Banki etyczne zwracają baczną uwagę na to jakie przedsięwzięcia finansowane są z pomocą pożyczonych od nich środków. Pieniądze przeistaczają się wszak „w moc niosącą dobro” – jak pisze na swojej stronie jeden z etycznych banków - dlatego to właśnie w bankach etycznych na pożyczki mogą liczyć organizacje charytatywne i społeczne. Ważniejszy niż wysokość zysku jest cel, któremu środki mają służyć, przyszłość przez nie wykreowana, pieniądz przeistacza się w środek do celu, a nie pozostaje celem samym w sobie. Najchętniej banki etyczne po zachodniej stronie granicy podejmują motyw ekologii, ale to nie jedyny ich konik, na którego chętnie wsiadają.  
Oikos to bank udzielający pożyczek w krajach rozwijających się

Duński bank Oikos udziela mikropożyczek dla mieszkańców krajów rozwijających się takich jak Sri Lanka, Bangladesz, Uganda, Boliwia, Bośnia i Hercegowina, Nepal, Peru, Zambia, Tanzania, Kambodża i Kirgistan, do tej pory wypłacił na ten cel łącznie ok. 33 milionów złotych od swojego powstania w 1994 roku. Niemiecki EthikBank wspiera projekty modernizacyjne dla Nepalu i Afganistanu, szczególnie dotyczące edukacji dzieci i młodzieży oraz kobiet. Ikano Bank tworzy ośrodki otaczające opieką młodych bezdomnych pod nazwą „Hellebro”. Zaś hiszpański Fiale Banca Etica postanowił finansować teatr na kółkach, czyli wędrowną przestrzeń ekspansji artystycznej.

Międzynarodowy Trodios Bank uważa, że zysku nie sposób wypracowywać narażając na szkody środowisko naturalne czy wywołując problemy społeczne, zaś Coop57 mówi na wprost – najpierw ludzie i ich cele, a potem dopiero zysk. Z tych samych powodów niemiecki GLS Bank chwali się tym, że w ogóle nie zajmuje się spekulacjami finansowymi na międzynarodowych rynkach, a udziela kredytów rozwijającym się przedsiębiorcom. Alternative Bank ze Szwajcarii wyróżnia się tym, że kredytuje głównie inwestycje w tanie, ekologiczne, mieszkalnictwo socjalne.

Alternative Bank kredytuje mieszkania socjalne
Banki etyczne często prowadzą analizę przepływu środków na rachunkach i część z nich, które uznają za problematyczne powodują zakończenie współpracy z klientami, nawet jeśli oznacza to utratę potencjalnego dochodu. EthikBank z Niemiec wymienia szereg branż, którym nie udziela pożyczek, m. in.: produkującym i sprzedającym broń, budującym i zaopatrującym elektrownie węglowe i atomowe, producentom i dystrybutorom węgla, wytwórcom żywności modyfikowanej genetycznie, dokonującym eksperymentów na zwierzętach. EtkikBank nie przyjdzie w sukurs firmom zatrudniającym dzieci, naruszającym prawa pracowników oraz łamiącym prawa człowieka, wykorzystującym instrumenty korupcyjne, a także zajmujących się produkcją i dystrybucją pornografii oraz hazardu. Bank nie wesprze także spekulujących walutami, żywnością i surowcami, wspierającym radykalne partie i stowarzyszenia, jego klientem nie zostaną również podmioty uciekające z rozliczeniami do rajów podatkowych.
W EthikBanku trudno będzie uzyskać pożyczkę nieetycznej firmie

Cechą charakterystyczną instytucji finansowej kierującej się wysokimi standardami moralnymi okazuje się przejrzystość. Każdy zainteresowany klient wie na jakie cele są przeznaczane wpłacane przez niego do banku pieniądze. Choćby we włoskim Raiffeisen Banku partnerzy społeczni banku sprawdzają, czy pożyczone pieniądze są wykorzystywane zgodnie z kryteriami bankowości etycznej. Klienci zakładający lokatę sami decydują jaki cel powinny wesprzeć powierzone przez nich bankowi środki.

Obszar 2: Do kogo należy bank?

To nie mniej istotne pytanie, na które odpowiedź zdefiniuje nam specyfikę moralnej instytucji finansowej. Znajdziemy wśród banków etycznych takie, które należą do organizacji charytatywnych, czy społecznych, a zyski często w dużej części przeznaczają na cele społecznie użyteczne, jak: produkcja ekologicznej energii, wsparcie edukacyjne dla młodych ludzi, leczenie utraty słuchu.
 
Duńskie Merkur pokaże mapę ze wszystkimi swoimi kredytobiorcami
W duńskim Oikos właścicielem może zostać każdy kto wykupi akcje za minimum 1000 koron duńskich (ok. 560 złotych), jednak na walnym zebraniu zawsze będzie dysponował tylko jednym głosem, niezależnie od tego jak wielki pakiet akcji posiada, dlatego każdy najmniejszy udziałowiec ma wpływ na działanie banku. Inny duński bank Merkur chwali się, że jego właścicielem są głównie jego klienci, a przejrzysty jest tak bardzo, że oferuje nawet mapę, na której można odnaleźć każdego kredytobiorcę wraz z opisem posiadanych produktów. Hiszpański bank Coop57 proponuje demokratyczny sposób podejmowania decyzji przez różnych partnerów. Powołanie do życia Fiale Banca Etica kilkanaście lat temu zainicjowały osoby zainteresowane etyczną bankowością, które najpierw założyły fundację, a następnie zebrały odpowiednie środki i utworzyły etyczny bank. Tam również każdy akcjonariusz niezależnie od ilości posiadanych papierów wartościowych dysponuje tylko jednym głosem. Dragsholm Sparekasse z Danii podkreśla, że działa na rzecz lokalnych społeczności i poprzez powierzenie mu pieniędzy można wzmocnić swoją małą ojczyznę. UnweltBank z Niemiec określa sam siebie jako bank dla zielonego pokolenia.

GABV to największe zrzeszenie etycznych instytucji finansowych
Banki etyczne często przystępują do większych zrzeszeń dbających o moralny etos instytucji finansowych, kierują się kodeksami etycznymi, których przestrzegają obowiązkowo wszyscy członkowie organizacji. Najbardziej znaną osią szlachetnych instytucji finansowanych jest  Globalny Sojusz na Rzecz Bankowości Wartości (Global Alliance for Banking on Values, GABV), który grupuje 28 instytucji finansowych na 6 kontynentach o łącznym kapitale na poziomie 60 mld dolarów.

Obszar 3: Nie wypłacamy premii!

Nie sposób myśleć o etycznych bankach pomijając kwestię wynagradzania tworzących je pracowników różnych szczebli. Charity Bank chwali się na swojej stronie, że nie wypłaca premii od celów sprzedażowych pracownikom. Podobnie dzieje się w UnweltBank, który uważa, że wynagrodzenie oparte o wyniki sprzedażowe mogłoby sprzyjać niewłaściwej obsłudze klientów. To zalety produktów i potrzeba konsumenta, a nie dodatkowy zarobek dla doradców, mają motywować do polecania produktów finansowych. Premie od sprzedaży zaburzają harmonijne prosperowanie rynków. W swoich raportach Trodios Bank podkreśla wagę zrównoważonego finansowania gospodarki i konieczność konfrontacji z dominującą ideologią krótkoterminowych celów, bo ona właśnie przyczyniła się do krachu finansowego z roku 2008.
Szefowie CharityBanku mogą zapomnieć o olbrzymich wynagrodzeniach

Z wysokimi gażami w Charity Banku mogą pożegnać się dyrektorzy najwyższego szczebla, a ogromne uposażenia managementu to przecież cecha charakterystyczna banków, która niebywale drażni większość klientów. Z kolei w statucie Oikos Banku zapisy przewidują, że akcjonariusze nie mogą liczyć na dywidendę, a wypracowany zysk bank przeznacza na swój rozwój. W niemieckim GLS Banku ta dywidenda będzie symboliczna i wyniesie zaledwie 1-3% rocznie.

Obszar 4: Wartości.

Raiffeisen z Tyrolu sam ogranicza marże na swoich klientach
Szlachetne instytucje finansowe mówią, że w swojej działalności kierują się wartościami takimi jak samopomoc czy solidarność, dlatego klienci nie czują się pozostawieni sami sobie. Banki etyczne zapewniają zrównoważony rozwój, zmniejszają asymetrię wiedzy pomiędzy stronami rynkowymi, czyli nie wykorzystują swojej przewagi i zmniejszają odsetki wartościowym społecznie projektom. Te przekonania moralne tkwiły u powołania hiszpańskiego banku Colonya, którego założyciele za cel postawili sobie przeciwdziałanie lichwie oraz edukowanie społeczeństwa. Koszty klientów ogranicza także Raiffeisen z Południowego Tyrolu, bo na pożyczonych pieniądzach zarabia między 0,5% do maksymalnie 1%, tak by jego działalność była rentowna.

Etyczne banki zazwyczaj dysponują kompleksowymi kodeksami etycznymi i regulacjami, uzyskują też certyfikaty poświadczające, że mamy przed sobą uczciwą instytucję finansową. Banki takie zwracają uwagę nie tylko na kwestie moralne wewnątrz instytucji, ale i na zewnątrz, czyli na to w jaki sposób klienci użytkują pożyczone pieniądze. Duński Oikos przekonuje, że „staromodny sposób” na prowadzenie banku jest dla niego nadal aktualny i przekonuje, że „lubi ludzi ukrytych za cyframi”, że klienci nie są dla niego anonimową masą. Zaś pochodzący z tego samego kraju Arbejdernes Landsbank za punkt honoru bierze sobie to, by żaden klient nie odchodził od doradcy bez dokładnego zrozumienia udzielonej porady, wiedzy o produkcie oraz swojej sytuacji finansowej. Dlatego też bank dużo czasu i energii inwestuje w dobrze wyedukowanych, wykwalifikowanych pracowników.

W Ikano Bank próżno szukać gwiazdek i drobnego druczku
Międzynarodowa grupa finansowa należąca do koncernu meblowego Ikea, czyli Ikano Bank podkreśla, że nie stosuje „gwiazdek”, a „wszystko pisze wielkimi literami”, bo swoich klientów traktuje uczciwie i po partnersku, umowy piszą w sposób jasny unikając przy tym bankowego slangu. Trodios Bank opiera się o przejrzyste zasady budowania portfeli inwestycyjnych, jedynie w oparciu o przedsiębiorstwa działające w sposób zgodny z zasadami etycznymi banku.

Wewnętrznie – w kontekście swojej załogi - banki szczególnie interesują się: samopoczuciem, zadowoleniem, satysfakcją i poziomem wynagrodzenia pracowników, wspierają uzwiązkowienie, a także przeciwdziałają dyskryminacji ze względu na pochodzenie etniczne, płeć czy preferencje seksualne. Coop57 za jedno z najważniejszych kryteriów uznaje eliminację seksistowskiego języka wewnątrz tej instytucji finansowej.

UmweltBank jest znany ze szczególnej dbałości o swój personel
Arbejdernes Landsbank podkreśla, że dba o inspirujące, zdrowe fizycznie i psychicznie środowisko pracy, równowagę między życie zawodowym oraz prywatnym, a także troszczy się o szczególnie o tych pracowników, których dotyczy stres lub choroba. Niemiecki UnweltBank próbuje udowodnić, że tworzy stuprocentowo trwałe miejsca pracy, co w świecie płynnej ponowoczesności wyrasta na istotną wartość. Bank twierdzi, że pracownik, by mógł ze spokojną głową obsługiwać klientów, sam musi mieć zapewnione dobre warunki pracy i godziwe wynagrodzenie, chce przy tym oszczędzić pracownikom zbędnych zmartwień, które odciągną ich głowę od pracy. Dlatego personel UnweltBanku otrzyma bogate wsparcie socjalne w postaci karnetu na komunikację miejską, dotacji do lunchu, produktów bankowych sprzedawanych po kosztach, funduszu emerytalnego, dodatku na opiekę nad dziećmi, możliwość uczestniczenia w ciekawych inwestycjach banku, a nawet kawę czy herbatę pochodzące ekologicznych plantacji.

Arbejdernes LandsBank to bank na wskroś ekologiczny
Szlachetne instytucje finansowe starają się dbać o środowisko zmniejszając zużycie papieru, energii elektrycznej (poprzez korzystanie z energooszczędnych żarówek, czy kolektorów słonecznych), ograniczając niepotrzebne podróże służbowe personelu. Arbejdernes Landsbank zaznacza, że wybiera jedynie tych dostawców usług np. IT, którzy gwarantują zmniejszenie zużycia energii. Zaś Ikano Bank bierze udział w inicjatywach zmierzających do zmniejszenia emisji CO2 i promocji odnawialnych źródeł energii takich jak fermy wiatrowe. GLS Bank stworzył specjalny fundusz, który inwestuje w przyjazne środowisku projekty, które łagodzą skutki zmian klimatycznych. Trodios Bank wspiera tylko proekologiczne projekty biznesowe oparte o odnawialne źródła energii, recykling, ekologiczne rolnictwo, ale także eliminujące nierówności społeczne oraz kulturalne, dlatego z chęcią bank finansuje artystów i grupy twórcze.

Etyka zewnętrzna mówi o wpływie jaki działania biznesowe banku mają na społeczeństwo oraz na środowisko, zaś wewnętrzna na pracowników oraz klientów.

Konsekwencje

Musimy wszak wiedzieć, że działalność szlachetnych banków wiąże się z potencjalnie większymi kosztami funkcjonowania i utratą części rynku, która nie jest gotowa na wysokie standardy etyczne. Pojawia się zatem pytanie, czy klienci tych banków, jak również ich właściciele są gotowi ponosić te koszty, by sprostać wymogom moralnego biznesu? Czy akcjonariusze gotowi są prowadzić biznes o mniejszym rozmachu, który sam siebie ogranicza, którego zasady są sroższe od wynikających z przepisów prawa, którym i tak musi sprostać każda instytucja finansowa? No i w końcu kiedy tego rodzaju banki pojawią się w Polsce? Bo to, że się kiedyś zaistnieją wydaje się przesądzone, jeśli faktycznie zmierzamy ku cywilizowanej gospodarce.

Źródła/Linki: